Borowski: Termin wyborów do rozstrzygnięcia w przyszłości Socjaldemokracja Polska chce, by wybory mogły odbyć się jesienią tego roku, jeśli w Sejmie nie ukształtuje się stabilne zaplecze dla rządu Marka Belki. Jeśli okaże się, że ma on stabilne poparcie, to termin wyborów będzie określony w przyszłości - oświadczył szef partii Marek Borowski. "Jeżeli się ukształtuje stabilne zaplecze i rząd Belki będzie wykonywał to, co obiecał wykonać, to wtedy oczywiście sprawa będzie jeszcze rozważana, o jakim terminie wyborów będzie mowa" - powiedział we wtorek PAP Borowski. W rozmowie z dziennikarzami Borowski podkreślił: "Rząd premiera Belki ma być rządem kontraktowym, działającym w określonym czasie i załatwiającym określone sprawy. Zgodnie z deklaracjami premiera, ma to być rząd, który nie będzie realizował interesów poszczególnych partii". Szef SdPl poinformował, że we wtorek otrzymał list od premiera, w którym ten powtórzył swoją propozycję dotyczącą m.in. wystąpienia - jeśli jego gabinet otrzyma wotum zaufania w czerwcu - o ponowne wotum zaufania po złożeniu w Sejmie projektu budżetu na 2005 rok. W poniedziałek - jak mówił Borowski - Belka przekazał mu tę propozycję ustnie. Przewodniczący Socjaldemokracji oświadczył, że jego partia traktuje propozycję premiera jako kompromisową. "Trzeba ją starannie przemyśleć. Żeby nadawała się do przyjęcia - musi być tak skonstruowana, żeby ewentualne wybory jesienne były możliwe" - oznajmił. "Będą nas interesowały działania tego rządu, w tym zakresie, który można określić jako budowę państwa na zdrowych podstawach" - powiedział. Dodał, że SdPl będzie oczekiwać od szefa rządu m.in. opanowania problemów ze służbami specjalnymi. Według Borowskiego, SdPl ma do końca tygodnia określić warunki, na jakich gotowa jest poprzeć rząd, a potem spotka się z premierem.   REKLAMA

Informację przygotował http://stylem.pl - AGENCJA SEO - pozycjonowanie i optymalizacja